Witajcie!
Zapraszam Was na pierwszy post z kreatywnej destrukcji "Zniszcz ten dziennik"
Jedno z pierwszych zadań jakie zrobilam. Na początku wyglądał tak jak po prawej, jednak postanowiłam dorobić uśmiech malinami. #zgniataczmalin
Oto moja mała łąka w dzienniku. Zrobienie tej strony sprawiło wiele radości.
A więc oto jedna ze stron, które wymagały własnej metody niszczenia. Postanowiłam coś naszyć. Naszyłam tutaj fragment koszuli, która dostałam na koloni w Warszawie. #krawcowa
Tak zrobiłam to, weszłam na wiadukt i go wyrzuciłam.
Katalog plam z moimi lakierami.
Ostatnim zadaniem, jest ozdobienie drugiej strony grzbietu.
Mam prośbę.
Chciałabym zrobić małe Q&A o tańcu z ogniem. Więc pozadawajcie pytania :D
Do zobaczenia za tydzień.
Kiedyś miałam kupić "Zniszcz ten dziennik" ale jakoś zapomniałam i tak wyszło, że trochę przeszła mi na niego ochota, ale Twoje pomysły są świetne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://the-sound-of-your-heart-beating.blogspot.com/2015/07/cooperation-with-cndirectcom.html
Ja właśnie ostatnio kupiłam sobie ''Zniszcz ten dziennik''', ale jakoś nie mam czasu, aby go niszczyć.
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Jeszcze nie miała okazji zakupić tego dziennika. Wydaje się być ciekawym sposobem na nudę :) Fajnie zaprojektowałaś strony! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Jejku, zrobiłam tak samo z katalogiem plam, tylko już mega dawno hahah, :D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpytanie do Q&A: Jakie są dwie czynności które wykonujesz codziennie, bez wyjątku? :3
Nie miałam tego dziennika nawet, ale Twój wygląda całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Lubię tą serię :) Choć wiele osób uważa, że to dziecinne... A ja myślę, że rozwija kreatywność i wgl... No warto sobie kupić taki dziennik ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sweet-crocodile.blogspot.com/